Ostatni kwartał roku to tradycyjnie czas wielkich zakupów. Część z nich przeniosła się do sieci, ale wciąż wiele osób woli pójść do sklepu, by dotknąć i zobaczyć wybrany towar. Zwłaszcza, że stacjonarnie wcale nie znaczy mniej opłacalnie. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie i kiedy szukać okazji.
Wbrew pozorom nie wszyscy przenieśli się już do internetu, a ci którzy poruszają się tam swobodnie, nie zawsze decydują się na kupowanie online. Z raportu „E-commerce w Polsce. Gemius dla e-Commerce Polska” wynika, że aż 44% użytkowników internetu nie kupuje online. Powodów jest wiele – chęć dotknięcia produktu, przyzwyczajenie do tradycyjnych sklepów czy potrzeba rozmowy ze sprzedawcą. Wniosek z tego jeden – sklepy stacjonarne wciąż mają wiele do zaoferowania swoim klientom. Także w gorącym, przedświątecznym czasie, gdy wydaje nam się, że nie mamy ani jednej wolnej minuty, którą moglibyśmy przeznaczyć na chodzenie, wybieranie, porównywanie i kupowanie.
Zadaj sobie kilka ważnych pytań
Aby zostać mistrzem kupowania w tradycyjnych sklepach, trzeba sobie przyswoić parę zasad. Przede wszystkim do każdej oferty należy podchodzić z chłodną głową. Sprzedawcy pragną wykorzystać fakt, że klient pofatygował się już do sklepu, jest na ich terenie i może nie chcieć chodzić bez końca w poszukiwaniu odpowiednich towarów. Dlatego przedstawiają zaskakująco atrakcyjne promocje. Warto jednak się im dokładnie przyjrzeć. Czy obniżka jest prawdziwa, czy prezentowana cena obowiązuje przez większość roku? Czy towar oferowany jako gratisowy dodatek jest jakościowy i potrzebny w naszym domu? Czy w razie czego zakupioną rzecz można zwrócić?
Odpowiedzi na te pytania będą ważne szczególnie w nadchodzących miesiącach – podczas superatrakcyjnych wyprzedaży Black Friday, w okresie mikołajkowym i przed Świętami. Wtedy dużo się dzieje, a promocje atakują z każdej strony. Lepiej na spokojnie porównać ceny, przeanalizować swoje rzeczywiste potrzeby i upewnić się, że będziemy mogli dokonać zwrotu. Przecież fotel, który idealnie pasuje do sklepowego wnętrza, w naszym domu nie musi wyglądać tak spektakularnie.
Korzystaj z narzędzi do polowania na okazje
Jeśli namierzymy już cel zakupów, będziemy mogli skorzystać w ponad 28 000 sklepów z Rat w sklepie tradycyjnym w Santander Consumer Banku – banku od kredytów. Dzięki temu sprytnie rozłożymy wydatki w przedświątecznym okresie i nie nadwyrężymy jednorazowo budżetu. Dodatkowo możemy wykupić Ubezpieczenie do kredytów ratalnych, które zapewni nam bezpieczeństwo w razie niekorzystnych zdarzeń losowych. Po zadbaniu o takie zabezpieczenie, będziemy mogli spokojnie przygotowywać się do wypełnionych prezentami Świąt. Wolisz zakupy w sieci? To też nie problem, w kilku tysiącach e-sklepów jako formę płatności możesz wybrać eRaty.