Wiosenna pogoda może się pojawić za oknem w każdym momencie. Fani motocykli powoli wybudzają je z zimowego snu i przygotowują się do kolejnego sezonu. Co zrobić, aby nadchodzący sezon był jak najbardziej bezpieczny i udany?
O tej porze roku najważniejsza jest cierpliwość. Łatwo ulec wrażeniu, że warunki są już w zasadzie idealne i bez żadnych przygotowań można ruszyć w trasę. Tymczasem powrót po zimowej przerwie nie jest taki prosty. Zanim wsiądziemy na motocykl, powinniśmy wykonać szereg czynności, które wpłyną na nasze bezpieczeństwo i poziom komfortu z jazdy.
Co trzeba przygotować
Kluczowe jest na przykład śledzenie prognoz pogody. Warto podchodzić do nich sceptycznie i zakładać, że na zewnątrz raczej będzie odrobinę gorzej niż lepiej. Aura jest teraz kapryśna, a każda zmiana możne stanowić spore utrudnienie dla amatorów jednośladów. Dlatego absolutnie niezbędne będzie wykonanie przeglądu garderoby, a potem uzupełnienie braków. Idealne rozwiązanie to przygotowanie wariantów ubioru na każdą możliwą okoliczność. Jadąc w trasę należy dopasować odzież do panujących warunków i mieć pod ręką ubrania lub akcesoria, które będą przydatne podczas nagłego pogorszenia pogody.
Równie istotna jest właściwa kondycja. Siedzenie przez kilka miesięcy w fotelu nie przygotowuje do siedzenia na motocyklu. Dobra forma pozwala na lepsze panowanie nad maszyną, a rozciągnięte ciało lepiej zniesie potencjalny upadek. Organizm powinien sobie także przypomnieć, jak się jeździ. Pierwsze godziny jazdy po przerwie to dobry czas na odzyskanie pewności ruchów, powrót do wyrobionych nawyków i dostosowanie reakcji ciała do prędkości. Warto również pamiętać, że wczesną wiosną kierowcy samochodów mogą być zaskoczeni obecnością motocykla na drodze. Nie zaszkodzi być podwójnie ostrożnym.
Pora na nowy motocykl?
Przegląd motocyklu po zimie to czynność obowiązkowa. Jeśli spędził kilka miesięcy w garażu, warto wymienić płyny i filtry, podładować akumulator oraz sprawdzić jakość ogumienia. Może się okazać, że maszyna jednak nie nadaje się do dalszej jazdy. Co zrobić w takim wypadku? Decyzja może być tylko jedna – nowy motocykl. Aby zmieścić w budżecie domowym tego kalibru wydatek, można skorzystać z takich rozwiązań jak kredyt lub leasing. W Santander Consumer Banku – banku od kredytów ta pierwsza opcja jest bardzo atrakcyjna. Kwota kredytu na motocykl w Santander Consumer Banku może zostać rozłożona nawet na 72 raty, a bank podczas badania zdolności kredytowej uznaje również dochody z zagranicy. Leasing to równie dobre rozwiązanie. Dzięki ofercie Santander Consumer Multirent nowy motocykl jest bliżej niż się wydaje. Warto sprawdzić dostępne opcje i wybrać najbardziej korzystną dla siebie.
Każdy z omówionych aspektów przygotowań do nowego sezonu motocyklowego jest ważny. Jazda na jednośladzie powinna być przede wszystkim bezpieczna. Dopiero, gdy wiemy, że mamy pod sobą sprawną maszynę a sami czujemy się komfortowo i jesteśmy w dobrej formie, możemy się w pełni cieszyć z każdego pokonywanego kilometra. A o to przecież chodzi w jeżdżeniu!