Technologia daje naprawdę dużo możliwości, ale z jakiegoś powodu nie zawsze wykorzystujemy je do końca. Dobrym przykładem jest wszechobecna dokumentacja papierowa, która przecież wszędzie mogłaby zostać zastąpiona ekologicznymi dokumentami elektronicznymi. Na szczęście w niektórych miejscach to się już dzieje.
Po pierwsze: nie płaczemy za papierem
Przywiązanie do papieru jest zrozumiałe, gdy chcemy się delektować tradycyjnymi książkami. Nie ma dwóch zdań – szeleszczące tomy mają duszę! Natomiast dokumenty techniczne i bankowe, wszelkie umowy oraz kontrakty powinny być po prostu korzystne, konkretne i łatwo dostępne. Pliki kartek naprawdę nie są konieczne. Wszak nikt nie siada wieczorem w fotelu, by cieszyć się fakturą i zapachem papieru, z którego została wykonana umowa.
Po drugie: próbujemy nowych rozwiązań
Na rynku pojawiają się rozwiązania umożliwiające podpisywanie umów elektronicznych, jednak nie wszystkie są proste i zrozumiałe. Wiele osób podchodzi do nich z nieufnością i obawą o bezpieczeństwo. Najczęstszą blokadą jest jednak przyzwyczajenie. Dla przykładu – wystarczy raz posłużyć się podpisem cyfrowym przy braniu kredytu w Santander Consumer Banku - banku od kredytów, by przekonać się, że to proste, bezpieczne i ekologiczne rozwiązanie.
Po trzecie: odnosimy korzyści
Z podpisu cyfrowego można skorzystać w ramach zakupów na raty w sklepie tradycyjnym. Należy jedynie podać sprzedawcy niezbędne dane, zapoznać się z dokumentacją i zaakceptować jej treść w specjalnej aplikacji na komputerze sprzedawcy. Ostatnią czynnością będzie odczytanie i wprowadzenie na tym komputerze hasła, które zostało wysłane przez SMS na podany numer telefonu. Cała dokumentacja zostanie wysłana na adres poczty elektronicznej. Oczywiście będzie chroniona hasłem.
Gdy nie będzie umowy papierowej, nie trzeba będzie jej przechowywać i pamiętać, w której szufladzie leży. Nie zostanie zalana ani się nie spali. Nie trzeba będzie jej też drukować i podpisywać, więc zakupy na raty będą trwały krócej. Co więcej – jeżeli zdecydujemy się przy zawieraniu umowy o kredyt na umowę bankowości elektronicznej - cała późniejsza obsługa kredytu też będzie realizowana online, dzięki bankowości internetowej czy aplikacji mobilnej.
Po czwarte: pomagamy przyrodzie
Największą korzyścią jest jednak ulga dla natury. Szacunki mówią, że przy zastąpieniu 80% papierowych umów sporządzanych w Santander Consumer Banku – banku od kredytów ich elektronicznymi odpowiednikami, uda się uratować niemal 800 drzew rocznie! O to naprawdę warto walczyć. Zwłaszcza, że e-dokumenty to także wygoda i oszczędność czasu.