Ta wiosna to dobry czas na realizację planów oraz wręcz idealny moment na zakup pierwszego motocykla. Dobra pogoda i mniejszy ruch na drogach sprzyjają początkującym posiadaczom jednośladów, więc warto to wykorzystać. Oto poradnik dla tych, którzy już nie chcą czekać kolejnego roku z zakupem dwóch kółek.
Jak nie teraz, to kiedy?
W ostatnich tygodniach spędzamy czas w domach, a dla wielu osób takie spowolnienie rytmu życia to okazja do podsumowań i snucia planów. Właśnie teraz przypominamy sobie, że co roku planujemy coś zmienić, wejść w ciepłe miesiące z dodatkowym impetem i realizować największe pragnienia. Jednak zwykle codzienność tak pędzi, że wszystkie zamierzenia odkładamy „na kiedyś”. Wygląda na to, że kiedyś jest teraz.
Wszyscy uczymy się obecnie nowych zasad. Niewychodzenia z domu, zachowywania odpowiedniego dystansu, zasłaniania twarzy. Motocykl to obecnie jeden z najbezpieczniejszych środków transportu oraz pojazd, dzięki któremu możemy realizować potrzebę wolności, niezależności i przestrzeni. Jeszcze bardziej niż do tej pory.
Gdy nie wiemy, czego potrzebujemy
Wybór konkretnego pojazdu może się wydawać zadaniem ponad siły. Na rynku znajduje się mnóstwo modeli w wielu wariantach. Pierwszą czynnością powinno być określenie typu motocyklu, co jest ściśle związane z jego przeznaczeniem oraz nawierzchnią, po której będzie się poruszał. Różnice mogą także polegać na ilości spalanego paliwa czy pozycji jaką przyjmuje ciało podczas jazdy. Osobnym zagadnieniem jest wygląd – do wyboru są np. maszyny nowoczesne, o kosmicznym wręcz designie, czy motory klasyczne.
O tym czy wybierzemy choppera, a może motocykl szosowy, sportowy, turystyczny, crossowy, enduro albo klasyczny, powinniśmy zdecydować wspólnie ze sprzedawcą, który zapozna się z potrzebami i planami, a następnie doradzi konkretny typ. Zwłaszcza, że istnieją motocykle podwójnego przeznaczenia lub lokujące się między konkretnymi typami. Możliwości jest tak wiele, że lepiej zaufać profesjonaliście. Przed rozmową warto jednak dokładnie przemyśleć, jak i gdzie będziemy korzystać z nowego jednośladu.
Ostatnia prosta i meta
Łatwiejszym zadaniem będzie wybór formy finansowania zakupu. Dostępne rozwiązania są szybkie, wygodne i można z nich skorzystać zdalnie. Jedną z bardziej interesujących możliwości jest Kredyt na motocykl w Santander Consumer Banku – banku od kredytów. Ta propozycja finansowania dotyczy także motorowerów, skuterów i quadów, więc nie musimy się ograniczać do typowego motocykla. Na uwagę zasługuje okres spłaty, ponieważ motocykle i quady można spłacać nawet w 72 ratach, a zakup motoroweru lub skutera możemy rozłożyć aż na 36 rat.
Akceptowane są różne formy dochodów, także z zagranicy, a wśród opcji są raty równe, malejące i balonowe. Proces zakupu odbywa się naprawdę komfortowo, ponieważ każdym właścicielem fabrycznie nowego lub używanego (kredyt obejmuje maszyny w wieku do 5 lat) pojazdu opiekuje się dedykowany doradca finansowy, a bank ściśle współpracuje z takimi markami jak KTM, Yamaha i Suzuki, więc proces zakupu jest maksymalnie wygodny i przebiega błyskawicznie. Niczym nowy motocykl po prostej i równej drodze.