Kiedy 13 uczestników i pięciu wolontariuszy spotkało się 2 października 2004 roku w londyńskim parku Bushy, nigdy nie przypuszczali oni, że ich sobotnie spotkanie przerodzi się w globalny ruch oraz największą inicjatywę na świecie oferującą bezpłatne spotkania sportowo-rekreacyjne organizowane w każdą sobotę

parkrun, bo o nim mowa, to bezpłatne, cykliczne spotkania, w ramach których uczestnicy pokonują 5 kilometrową trasę w dowolnie obranej formie - spacerem, z kijkami, truchtem, biegiem, z wózkiem czy też psem. Dla osób, które chcą się włączyć w parkrun w innym charakterze, przewiduje on możliwość wsparcia organizacji spotkań w formie wolontariatu w ramach różnych ról.

Spotkania parkrun organizowane są cały rok, zawsze w sobotę o 9.00 rano. parkrun to obecnie najszybciej rozwijająca się cykliczna inicjatywa biegowa o charakterze masowym na świecie, skupiająca ponad 5 milionów uczestników w 20 krajach i organizowana w ponad 1600 lokalizacjach. Głównym celem parkrun jest zachęcenie jak największej liczby osób do regularnego uprawiania aktywności fizycznej w miłej i przyjaznej atmosferze. parkrun to więcej niż sport, rekreacja i ruch na świeżym powietrzu. Bardzo istotnym elementem inicjatywy jest zbliżanie do siebie ludzi i budowanie relacji pomiędzy uczestnikami.

Podejmij wyzwanie

Polska edycja parkrun, której sponsorem głównym jest Santander Consumer Bank, dołączyła do rodziny parkrun w 2011 roku i na chwilę obecną zachęca Polaków do aktywnego rozpoczęcia weekendu już w 58 miejscach w kraju. W 2018 roku trasy parkrun pokonało ponad 115 tysięcy osób a do końca roku organizatorzy przewidują, że liczba ta wzrośnie o kolejne 35 tysięcy.

Parkrun to ogromna społeczność osób, które łączy chęć spotkania i aktywnego rozpoczęcia weekendu. Nie ma tu zwycięzców i przegranych, pierwszych i ostatnich. Każdy jest mile widziany w ramach parkrun niezależnie od formy, uzyskiwanych rezultatów, czy też sportowego stażu. Parkrun to nie wyścig - nie ma tu medali ani nagród. Nie ma rywalizacji, co powoduje że każdy może znaleźć tutaj swoje miejsce. Zajrzyjcie tutaj, aby przekonać się czym jest parkrun.

– Debiut w parkrun to bardzo pozytywne wydarzenie – wspomina Hennandi, uczestnik parkrun Warszawa-Ursynów. -Trochę się obawiałem, że będę ostatni, ale okazało się, że nie było czego. Od razu poczułem się częścią społeczności parkrun, zostałem bardzo miło przywitany przez uczestników. Towarzyszyło mi bardzo dużo pozytywnych emocji. Tutaj od razu poczułem się dobrze, nikt mnie nie wyśmiewał, wszyscy wspierali w osiągnięciu celu. Od razu poczułem się częścią grupy, jak w rodzinie. Podczas i po biegu usłyszałem dużo pozytywnych słów. Pomyślałem, że parkrun mógłby być nawet co drugi dzień.

Na pytanie, co lubi w parkrun, Krystian Walczak, uczestnik parkrun Pruszków odpowiada - Dzięki sobotnim spotkaniom mamy w Parku Potulickich masę znajomych. parkrun integruje lokalne społeczności – wszędzie tam, gdzie się odbywa. Kochamy nasz park i atmosferę tych spotkań”.

Przełamuj bariery

parkrun to inicjatywa, która przełamuje również bariery i umożliwia start osobom niepełnosprawnym.  - parkrun przede wszystkim pomaga nam szukać w każdym z nas motywacji do walki o zdrowie, o to, by nasi podopieczni mieli większą odwagę” – mówi Marek Zasiadły, koordynator grupy osób niepełnosprawnych MISZ – MASZ, która jest stałym uczestnikiem parkrun w Kaliszu.  - parkrun daje nam wiarę w nasze dzieci. Wiem, że ich radość na mecie każdego biegu parkrun przełoży się na przełamywanie swoich słabości. To już się dzieje. Oni zaskakują nas robiąc to, czego rodzic nie jest w stanie sam dokonać, mimo uchylenia im całego nieba tego świata”.

Joanna Nowacka, koordynator parkrun w Kaliszu dodaje: – Niepełnosprawni stają na starcie z pełnosprawnymi uczestnikami i na równi z nimi pokonują swoje własne słabości, za każdym razem przekraczając granice, wydawać by się mogło, niemożliwego. To najlepszy przykład na to, że parkrun jest absolutnie dla każdego, że każdy może czerpać z niego radość i satysfakcję. Kiedy obserwuję ich na trasie, a także później, kiedy przekraczają linię mety, ich zadowolone i uśmiechnięte twarze mówią same za siebie. Wspólnie spędzone chwile są bezcenne i dają mi poczucie, że jako parkrun na 100% spełniamy swoją misję. Bo przecież parkrun to nie tylko bieg, trucht czy marsz. To coś zdecydowanie więcej. To mnóstwo pozytywnej energii, nierzadko niezwykłych wzruszeń i niepowtarzalna wprost atmosfera. Tę atmosferę tworzą fantastyczni ludzie, którzy pomimo wielu różnic, tworzą jedną wielką wspaniałą parkrunową rodzinę”.

Zapraszamy do udziału w sobotnich spotkaniach parkrun, których listę znajdziecie na stronie polskiej edycji parkrun oraz dołączenia do społeczności parkrun na Facebook. Wystarczy dokonać jednorazowej rejestracji i wydrukować nadany kod uczestnika aby móc brać udział w dowolnej liczbie spotkań i w dowolnej lokalizacji parkrun na świecie. 

A Ty co robisz w sobotni poranek? Dołącz i biegaj, maszeruj lub truchtaj. To parkrun!