W związku z naszą kampanią edukacyjną #JasnoOFinansach, postanowiliśmy sprawdzić, jaki jest poziom wiedzy ekonomicznej Polaków. Niestety, jak wynika z zebranych przez nas danych, spora część społeczeństwa ma problem z podaniem definicji podstawowych pojęć ekonomicznych. Ponadto badanie wykazało pewien niepokojący trend – według deklaracji ankietowanych co czwarta osoba nie jest zainteresowana zdobywaniem wiedzy w obszarze finansów.
W krótkim teście jednokrotnego wyboru daliśmy badanym za zadanie wybranie prawidłowej definicji 5 pojęć związanych z finansami. Ankietowani zostali, więc poproszeni o wyjaśnienie, czym są inflacja, przeciętne wynagrodzenie w gospodarce, PKB, Fundusz Ubezpieczeń Społecznych i dług publiczny. Niestety, większość odpowiedzi była daleka od ideału. Przykładowo, tylko 54 i 59 proc. badanych wskazało poprawnie na definicję PKB i przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
Największe problemy sprawił jednak dług publiczny. Prawidłową definicję wybrało ok. 43 proc. ankietowanych, z czego najmniej osób w wieku 18-29 lat (tylko 10,6 proc. dobrych odpowiedzi). Podobne problemy Polacy mieli ze zdefiniowaniem Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (46,3 proc.). Co ciekawe, mimo że z jego środków finansowane są m.in. wypłaty świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego, rentowego i chorobowego, okazało się, że jedynie 37 proc. Polaków w wieku 60-69 lat zdaje sobie sprawę z tego za co odpowiada FUS.
Pojęciem, które sprawiło najmniej kłopotów była z kolei inflacja (78,5 proc. prawidłowych odpowiedzi), co może być skutkiem tego, że w związku z szybko rosnącymi cenami ostatnimi czasy, bardzo często pojawia się ono w mediach. Można też przypuszczać, że część ankietowanych relatywnie niedawno zetknęła się z nim w szkole lub na studiach, ponieważ największą znajomością tego zjawiska wykazali się najmłodsi w wieku 18-29 lat (97,5 proc. poprawnych odpowiedzi w tej grupie).
Nasze badanie wykazało jednak pewien niepokojący trend. Okazuje się, że co czwarty Polak nie jest zainteresowany pogłębianiem swojej wiedzy o finansach (27,7 proc.). W tej grupie znalazło się zaskakująco wiele osób bez względu na miejsce zamieszkania czy poziom uzyskiwanych dochodów. Dało się jednak zaobserwować, że zdobywanie wiedzy w tym obszarze bardziej interesuje osoby przed 30-stką (tylko 11,5 proc. odpowiedzi negatywnych) w porównaniu do pozostałych grup wiekowych. Natomiast osoby z wykształceniem podstawowym są taką wiedzą najmniej zainteresowane (33,7 proc. negatywnych wskazań).
Poza tym ankietowani deklarowali, że szukając informacji na temat zarządzania domowym budżetem i gospodarowaniem pieniędzmi, najczęściej czytają portale informacyjne w internecie (39 proc.). Nieliczny odsetek wchodzi na strony instytucji finansowych (15 proc.) czy urzędów publicznych (9,7 proc.). Popularnymi źródłami wiedzy są też telewizja i znajomi (kolejno 25,2 i 18,9 proc.).