Dzisiaj transplantolodzy z powodzeniem przeszczepiają nie tylko nerki, ale również płuca, wątroby, trzustki czy nawet twarze. Niestety wraz z rozwojem tej dziedziny nauki, powstają mity, które z pewnością nie przyczyniają się do budowania pozytywnego wizerunku transplantologii. Najwyższy czas zadać im kłam wraz z wybitnym transplantologiem, profesorem Andrzejem Chmurą – mentorem Biegu po Nowe Życie. Biegu, na który serdecznie wszystkich zapraszamy!
Już 15 września w Warszawie, odbędzie się kolejna edycja Biegu po Nowe Życie. Wraz z osobami po przeszczepach oraz przyjaciółmi polskiej transplantologii staniemy z kijkami do Nordic Walking na starcie charytatywnego marszu w szczytnym celu. Głównym celem wydarzenia będą m.in. promocja aktywnego trybu życia wśród osób po przeszczepach oraz budowanie świadomości Polaków dotyczącej transplantologii. A teraz warto spojrzeć na mity związane z przeszczepami, o których najczęściej mówi się nie tylko w mediach.
MIT 1: Po przeszczepie dawca (nie) musi zrezygnować z aktywnego trybu życia
Jeden z najbardziej szkodliwych mitów, dotyczących transplantologii, mówi, że osoba żyjąca, decydująca się na zostanie dawcą (na przykład w procedurze przeszczepu rodzinnego) ponosi uszczerbek na zdrowiu i zmuszona jest do prowadzenia „oszczędnego trybu życia”. Rzeczywistość jest zupełnie inna: - Osoba po oddaniu narządu, np. nerki lub fragmentu narządu wątroby, jelita, trzustki, nie ponosi uszczerbku na zdrowiu i może prowadzić normalny tryb życia. Wspaniałym przykładem mogą być tutaj Przemysław Saleta, który oddał córce nerkę, czy Jarosław Jakimowicz, który oddał synowi fragment wątroby. Jeden z nich stoczył w kilka lat po oddaniu nerki zwycięską walkę z Andrzejem Gołotą, a drugi pozostaje w pełnej aktywności aktorskiej, rodzinnej i towarzyskiej – mówi profesor Andrzej Chmura, kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
MIT 2: Po przeszczepie biorca (nie) powinien przejść na rentę i zrezygnować z aktywności
Kolejny mit dotyczy również trybu życia, ale nie dawców, tylko biorców. Panuje przekonanie, iż osoba po przeszczepie powinna zrezygnować z pracy, aktywności fizycznej czy wakacyjnych wyjazdów. - To nieprawda, wręcz przeciwnie, aktywność fizyczna, a nawet uprawianie sportu jest bardzo wskazane, tym bardziej, że wśród leków immunosupresyjnych są sterydy, które sprzyjają nadwadze i zmieniają na niekorzyść przemianę metaboliczną – wyjaśnia profesor Andrzej Chmura.
Jednym z celów Biegu po Nowe Życie, którego partnerem generalnym jest Santander Consumer Bank, jest właśnie promocja aktywnego trybu życia wśród osób po przeszczepach. W tej kwestii mamy wiele do nadrobienia… W Europie Zachodniej, 80% osób po przeszczepieniu narządu wraca do pracy, w Polsce, aż 70%... decyduje się na przejście na rentę.
MIT 3: (Nie) Istnieje duże prawdopodobieństwo odrzucenia przeszczepu.
Czasami, zarówno potencjalni dawcy, jak i potencjalni biorcy narządów obawiają się, że istnieje duże prawdopodobieństwo odrzucenia przeszczepu. Oczywiście, im mniejsza zgodność tkankowa dawcy i biorcy, tym ryzyko odrzucenia jest większe. Jednak transplantolodzy dysponują bardzo skutecznym rozwiązaniem. – Stosujemy odpowiednie leki immunosupresyjne, dodając nowe w razie ostrego odrzucania, toteż przeżycie nerki od żywego dawcy jest z reguły dłuższe, niż narządu od dawcy zmarłego. Jednak statystycznie prawdopodobieństwo odrzucenia narządu jest bardzo małe – odpowiada profesor Andrzej Chmura. Dodatkowo, nawet jeżeli przeszczepiony narząd stanie się niewydolny, istnieje możliwość ponownego przeszczepienia. W Polsce ok. 40% chorych otrzymuje drugi lub trzeci przeszczep nerki.
MIT 4: (Nie) Można pomyłkowo pobrać narząd od osoby jeszcze żyjącej
Następny z mitów wywołuje pewne kontrowersje i zupełnie bezpodstawnie pobudza wyobraźnię – nie istnieje bowiem możliwość pomyłkowego pobrania narządów od osoby jeszcze żyjącej. – Jeśli chodzi o pobieranie narządów od osób zmarłych, warunkiem jest uprzednie stwierdzenie śmierci mózgu. Podejrzenie śmierci mózgu wysuwa lekarz leczący, natomiast weryfikuje takie podejrzenie komisja śmierci mózgu, składająca się z 3 lekarzy: neurologa lub neurochirurga, anestezjologa i trzeciego lekarza – rozwija wątpliwości profesor Andrzej Chmura i dodaje: – Komisja śmierci mózgu przeprowadza szereg konkretnych badań klinicznych w dwóch seriach, w odstępie 3 godzin. Jeśli wszystkie przeprowadzone badania potwierdzą śmierć mózgu i wszyscy członkowie komisji są przekonani o jednoznacznym - potwierdzającym wyniku przeprowadzonych badań, podpisują wspólnie komisyjne stwierdzenie śmierci mózgu, co jest jednoznaczne ze stwierdzeniem śmierci osobniczej, czyli zgonu chorego.
MIT 5: W Polsce (nie) występuje proceder handlu narządami
Ostatni z obalanych przez nas mitów jest częstym motywem bestsellerowych kryminałów i dotyczy możliwości handlu narządami. Proceder taki na szczęście zdecydowanie częściej ma miejsce w wyobraźni pisarzy niż w rzeczywistości. – Handel narządami jest przestępstwem ściganym prawem i dlatego nie jest możliwy w Polsce. Stosunkowo wąskie grono transplantologów wyklucza wykonanie takiego zabiegu z ominięciem wszystkich koniecznych procedur. Musi być mianowicie wykonane badanie zgodności tkankowej między dawcą i biorcą w wyspecjalizowanej pracowni immunologicznej, biorca musi być zbadany w wyspecjalizowanej placówce transplantologicznej, a sam zabieg przeprowadzony musi być w wyspecjalizowanym oddziale transplantologicznym – wyjaśnia profesor Andrzej Chmura.
Zwykła karta - niezwykły dar
Teraz, gdy już rozwialiśmy większość wątpliwości dotyczących przeszczepów, nasuwa się pytanie – w jaki sposób wyrazić zgodę na pobranie po śmierci swoich tkanek i narządów?
To proste.
Wystarczy pobrać, wydrukować i podpisać świadectwo woli, znajdujące się na i… poczekać na listonosza, który dostarczy oświadczenie woli w formie plastikowej karty na wskazany przez Ciebie adres. Swoją kartę możesz mieć już teraz. Wystarczy, że ściągniesz TEN plik i po wydrukowaniu włożysz kartę do swojego portfela.
Dodatkowo, osoby, które uczestniczą w największych sportowych wydarzeniach w Polsce, zarówno jako zawodnicy, jak i kibice, mogą zupełnie za darmo otrzymać plastikowe karty ze świadectwem woli. Specjalną strefę „Zwykła karta – niezwykły dar” można spotkać w trakcie następujących akcji:
Chcesz wesprzeć polską transplantologię? Zapraszamy!