Prawie w każdym polskim gospodarstwie domowym znajduje się przynajmniej jeden samochód – tak wynika z najnowszego raportu „Polaków portfel własny: w drodze” opublikowanego przez Santander Consumer Bank. Najwięcej wśród nich aut ma pomiędzy 10 a 14 lat. W tym roku, co siódmy kierowca planuje zakup samochodu. Wydatek ten ankietowani chcą pokryć gotówką, wziąć w tym celu kredyt lub skorzystać z leasingu. Zdecydowana większość kupujących wybierze pojazd używany.
Aż 98 proc. – taki odsetek polskich kierowców deklaruje posiadanie przynajmniej jednego samochodu w swoim gospodarstwie domowym. Ponad połowa z nas jest właścicielami dwóch aut. Trzy samochody i więcej ma aż 15,1 proc. polskich rodzin.
Statystycznie większa jest liczba aut na wsi. O ile jeden pojazd posiada jedna trzecia gospodarstw domowych z tych terenów, to conajmniej dwa samochody posiada już 63,9 proc. Z kolei co trzeci mieszkaniec małego małych miasta (do 50 tys. mieszkańców) posiada 3 i więcej samochodów (32,4 proc.). W metropoliach (powyżej 500 tys. mieszkańców) rodzinom wystarcza przede wszystkim jeden samochód (78,1 proc.).
Pobierz już teraz raport Santander Consumer Banku Polaków portfel własny: w drodze.
Polscy kierowcy skazani na starsze roczniki?
Polski kierowca jeździ samochodem ze starszych roczników. Co czwarty ankietowany posiada auto mające pomiędzy 10 a 14 lat (26,0 proc.). Nowymi modelami, których wiek nie przekracza roku, jeździ zaledwie co dwudziesty badany. Więcej niż co trzeci ankietowany (38 proc.) używa samochodu mającego powyżej 10 lat, a 12 proc. powyżej 15 lat. Z raportu “Polaków portfel własny: w drodze” wynika, że na wiek posiadanego samochodu duży wpływ mają zarobki jego właściciela. Osoby zarabiające powyżej 5 tys. miesięcznie posiadają głównie nowe samochody w wieku do 5 lat (87,2 proc.). Z drugiej strony, osoby, ktorych dochód nie przekracza 1 tys. zł, jeżdżą wyłącznie samochodami mającymi powyżej 10 lat.
– Pomimo, że polskie społeczeństwo sukcesywnie się bogaci, nowy samochód to wydatek przekraczający możliwości finansowe wielu kierowców. Zakup samochodu wiąże się z dużym, jednorazowym wydatkiem, któremu nie każdy potrafi podołać. Dlatego tak wielu z nas użytkuje stare, niekiedy mające ponad dekadę samochody – komentuje Adam Piwek z Santander Consumer Banku.
Kto chce zmienić auto na lepszy model? Okazuje się, że nowszy samochód chcieliby nabyć głównie posiadacze relatywnie nowych, 3-5-letnich aut (44,4 proc.). Nie zaskakuje fakt, że na konieczność zmiany samochodu co kilka lat, wskazują posiadacze aut maksymalnie dwuletnich, a właściciele 3-5-letnich pojazdów, zmianę samochodu uzasadniają końcem okresu gwarancyjnego. Awaryjność obecnego samochodu jest zaś powodem jego zmiany głównie dla posiadaczy aut w wieku powyżej 15 lat (28,4 proc.). Fakt ten potwierdza tezę, że im samochód jest starszy, tym bardziej narażony na usterki.
– Z naszych obserwacji wynika, że wiekowe samochody z drugiej ręki rzadko są finansowane kredytem. Kierowcy kupują za gotówkę taki pojazd, na jaki ich stać. Tymczasem korzystając z nawet niewielkiego wsparcia kredytu samochodwego czy leasingu mogliby pozwolić sobie na nowszy, mniej awaryjny i bezpieczniejszy model. Wbrew pozorom oszczędzanie na transakcji kupna nie jest najlepszą strategią – mówi Monika Kasprzyk, dyrektor ds. kanałów zdalnych w Pionie Kredytów Samochodowych Santander Consumer Banku.
Polski kierowca kupuje samochód
Do zakupu auta najczęściej popycha nas po prostu chęć posiadania nowszego samochodu (30,7 proc.). Drugim, najczęściej wskazywanym, motywatorem jest awaryjność obecnego pojazdu (16,8 proc.). Na trzecim miejscu znalazla się pozytywna zmiana w zarobkach. Sam fakt, że stać nas na lepszy samochód, jest wystarczającym powodem do inwestycji w nowy pojazd dla co dziesiątego badanego kierowcy. Zaskakująco wielu Polaków chce przesiąść się do samochodu elektrycznego lub hybrydowego (6,8 proc.) i wskazuje ten cel jako główny powód ewentualnej zmiany.
Jak chcemy sfinansować samochód?
W tym roku, nowy samochód chce kupić co siódmy polski kierowca. W badaniu na potrzeby raportu “Polaków portfel własny: w drodze” Santander Consumer Banku zapytano o preferowane formy finansowania zakupu samochodu - również tych respondentów, którzy nie deklarowali chęci zmiany auta w najbliższym czasie. Niezależnie od aktualnych zamiarów, w momencie zakupu samochodu kierowcy wybraliby leasing (22 proc.), kredyt samochodowy (12 proc.), kredyt gotówkowy (4,8 proc.) lub pożyczkę od znajomych (2,2 proc.). Jednak większość, bo 53,4 proc., sfinansowałoby zakup z oszczędności.
Leasing cieszy się największym zainteresowaniem w grupie osób deklarujących dochód powyżej 5 tys. miesięcznie (57,6 proc.). Kredyt samochodowy najwięcej zwolenników ma wśród zarabiających miedzy 3 a 4 tys. złotych (21,7 proc.), zaś kredyt gotówkowy wśród kierowców uzyskujących dochody na poziomie od 2 do 3 tys. (7,5 proc.)
– Duża część z nas przekonała się do leasingu. Ta atrakcyjna propozycja finansowania, skrojona bezpośrednio pod zakup samochodu, przyciąga głównie osoby lepiej zarabiające– komentuje Monika Kasprzyk z Santander Consumer Banku. – Spore zainteresowanie kredytem samochodowym w połączeniu z niechętnym pożyczaniem pieniędzy na zakup samochodu od rodziny i przyjaciół pokazuje, że z coraz większą rozwagą podchodzimy do zakupu auta.
Na co patrzymy wybierając samochód?
Przy wyborze samochodu, przyszli właściciele zwracają uwagę głównie na czynniki związane z wydatkami: zarówno tymi jednorazowymi (cena zakupu - 23,3 proc.), jak i długofalowymi (koszty utrzymania – 13,1 proc., spalanie – 10,2 proc.). Co ciekawe, na dalszych miejscach znajduje się marka samochodu (9,8 proc,), pojemność bagażnika (7,3 proc.) oraz osiągi (6,1 proc,). O dziwo wygląd również okazał się być mniej istotnym czynnikiem. Wskazało go zaledwie 4,2 proc. zapytanych Polaków.
Wyniki badania Santander Consumer Banku wskazują, że kobiety są nieco bardziej pragmatyczne na moto-zakupach, niż mężczyźni. Czynniki ekonomiczne były dla nich ważniejsze niż dla przedstawicieli płci przeciwnej (kobiety – 48,1 proc., mężczyźni – 45,8 proc.). Panie patrzą na wydatki związane z samochodem trochę bardziej dalekosiężnie niż panowie. Bardziej istotnymi czynnikami są dla nich koszty utrzymania w skali roku i spalanie. U mężczyzn występuje tendencja odwrotna.
Polacy są zdecydowanie bardziej zorientowani na zakup samochodów używanych. Nowe auto, np. z salonu, zamierza nabyć zaledwie co trzeci ankietowany. Zdecydowana większość, bo aż 63,1 proc. woli kupić pojazd używany. Wyniki badania potwierdzają że główną determinantą jest poziom dostępnego na ten cel budżetu. W grupie najlepiej zarabiających kierowców (powyżej 5 000 zł miesięcznie), nowy pojazd wybierze 42,6 proc., używany 57,4 proc. Z kolei wśród osób zarabiających między 3 a 4 tys. zł już odpowiednio 23,9 proc. i 76,1 proc.
Nowy samochód najchętniej zakupimy w salonie lub u dealera samochodowego (47,3 proc.). Zdecydowanie mniej chętnie odwiedzimy komis (12,8 proc.). Niewielka grupa zdecyduje się szukać okazji zakupowej za granicą (12,3 proc.). Mniej niż co dziesiąty kupujący (11,4 proc.), zdecyduje się na transakcję prywatną (samochód z drugiej ręki od poprzedniego właściciela). Kolejne 6,9 proc. kupi auto od znajomego lub członka rodziny.
Pełen raport Santander Consumer Banku “Polaków portfel własny: w drodze” można znaleźć: TUTAJ.
Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku. W ankiecie zrealizowanej metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), przeprowadzonej przez instytut IBRIS w kwietniu 2019 r., wzięli udział aktywni kierowcy z całej Polski.